Jak opisać ten magazyn? Nie jest to łatwe zadanie, bo każdy znajdzie dla siebie tu coś ciekawego. Więc trudno mi się do czegoś przyczepić. Co w środku? Masa recenzji i artykułów. Jest tu wszystko. A&M, recenzje polskiego rynku, kino azjatyckie, parę felietonów, moda, muzyka i Japan games. Jednym słowem, OGROM.
Co mi przypadło do gustu? Dużo rzeczy, ale po kolei:
- Seikimatsu Occult Gakuin - Dość ciekawe połączenie okultyzmu z komedią. Brzmi dziwnie? A ogląda się dobrze.
- Kaichou wa Maid-sama! - He, he. Tak, jest to komedia o maido cafe. Spokojnie, nie ma tu fanserwisu, jest to komedia romantyczna, która w pewnym momencie przypadkiem zaczyna żartować z całego gatunku moe-komedii.
- Recenzje Mang - na czarno-białych stronach znajdują się recenzje mang. Myślę że każdy znajdzie coś dla siebie.
- dział kino azjatyckie - różne kraje( wszystkie azjatyckie, of course), różne style. Damm aż chce się od razu niektóre obejrzeć.
Cóż mogę powiedzieć. Multum nowinek, recenzji, artykułów. Tak może wyglądać każda gazeta. Jest tu wszystko. Moja ocena? 9/10. Wysoko, ale jest tu 100 stron, na kredowym papierze( w tym połowa w kolorze). A na tym papierze same "mięsko" dla każdego fana mangi i anime.
Ps. Polecam tą pozycję wszystkim. Obiecuję, że raczej się nie zawiedziecie.
Przegląd prasy: ARIGATO, nr9
Views:
Category:
Prasa