Dzięki wydawnictwu Waneko znów możemy się cieszyć kolejnym tomem mangi Black Lagoon. Tempo zabójcze, parę tygodni i mamy kolejny tom, good job. A co w 5 tomie? Fabularnie dużo, mamy dokończenie historii Fujiyama Gangsta Paradise ( a może raczej rozwinięcie i zakończenie). Jest Epicko, trupy i kończyny wesoło latają wkoło a towarzyszą temu liczne wulgaryzmy. Czyli wszystko na swoim miejscu. Fabuły nie opisuje bo łatwo zepsuć zabawę komuś kto chciałby za tą mangę się zabrać.
Muszę jednak przyznać że końcówka jest niezła, a Rock powoli zmienia swoją osobowość w stronę czarnego charakteru (jeeeee). Od strony technicznej też jest ok, nie ma jakiś błędów, ani autora ani polskiej wersji. No i tłumaczenie jest boskie. Nie do końca jak w oryginale ale wg. mnie odpowiada polskim realiom.
No cóż, sądziłem że poczekam z kilka(naście) miesięcy na następny tom, a tu taka niespodzianka. Normalnie genialny prezent gwiazdkowy, jak w mordę strzelił. 9/10. Bo jest Epicko, mocno, jest rozwałka i cena 18,90zł. Oby po podwyższeniu Wat-u(nieeeee) nadal cena była podobna..
Ps. Oczywiście jakaś zachęta musi być:
Manga, Black Lagoon, tom5
Views:
205025
Category:
manga
