No więc manga nie jest może zbyt ambitna, ale też taką nie próbuje być. Mamy tu historię(raczej krótkie historyjki[4shoty]) mangaczki i jej kota. Mogłoby się wydawać że tytuł ten nie zaoferuje nic odkrywczego. Jednak każdy posiadacz dachowca, czy innego futrzaka szybko wczuje się w klimat.
Mi osobiście przypadła do gustu tematyka. Są tylko dwie postacie główne: kot i właściciel. Jednak historie pojawiające się są tak prawdziwe( tak, tak, też mam takie z moim kotem) że nie mogę oderwać się od tej mangi. A jest tu tylko kot i jeden człowiek.... Chyba sie starzeje....
No więc, strona techniczna to strona techniczna. Papier słabszy ale taka pozycja. Jednak cena i reklamy już nie. Ja rozumiem VAT 5% ale 19,90zł to już zagrywka marketingowa(boje sie pomyśleć jak ceny podniesie HANAMI). Bo kupując mangę od JPF płaciło się ok. 15,90, teraz jest 18,90 i w tym wypadku widzę te "5%". Ale ok, rozumiem konwent się zbliża(WANEKON) to trzeba na niego zarobić. 7/10. Z uwzględnieniem że to pozycja obowiązkowa dla każdego właściciela kota.
Ps. Na półce już stoi 7tom Ouran Host Club. Jak tylko skończę(a przy tej serii troche mi sie schodzi..) to od razu napiszę, co i jak.
Manga, Pamiętnik Kociłapki, tom1
Views:
203623
Category:
manga